W tym roku w Rzeszowie mamy aż 2 warsztaty.
Pierwszy dzień to niesamowita dawka energii. Świetna grupa, świetne prace, pozytywna atmosfera. Miłą niespodzianką było dla mnie spotkanie z osobami, które poznałam na warsztatach „Tokuyemy” w zeszłym roku. Czyli, że się spodobało ?! 🙂 A otrzymane dziś kolejne zaproszenie to potwierdzenie, że nowy temat nie zawiódł oczekiwań lekarzy. Czas zbierać siły na dzień 2.
A na koniec jeszcze trochę prywaty….na warsztatach obecny był dziś mój tata – Andrzej Wichrowski – najlepszy łódzki aktor teatralny. Przedyskutowanie z nim mojego wystąpienia powoli na dalszy rozwój, bo każde wystąpienie przed Państwem to dla mnie ważne przeżycie i zawsze chcę dać z siebie maksimum możliwości.
